10 lat w UK
Piątek 2/02/2007 godzina 17:15 lotnisko Londyn Luton. Wylądowaliśmy. Zaczynaliśmy kolejny etap. Po drodze z lotniska chciało mi się płakać. Było ciemno, ponuro, nie wiedziałam co mnie czeka. Przygodę zaczynaliśmy w Milton Keynes. Na drugi dzień było już lepiej. Ładna okolica, chyba nawet słońce świeciło, jakoś tak bardziej optymistycznie się wydawało. No ale co dalej? To […]